Zmarł Śp. ks. kan. Zdzisław Leśnowolski

1929 - 2016

Ks. Zdzisław Leśnowolski urodził się 1 czerwca 1929 r. we wsi Kozłów, gmina Radzanów, powiat Radom, jako syn Józefa i Bronisławy z d. Wesołowska.

Sakrament chrztu św. został mu udzielony 13 czerwca 1929 r. w kościele parafialnym pw. Nawiedzenia NMP w Bukównie. W tej samej świątyni parafialnej w sierpniu 1939 r. przyjął sakrament bierzmowania z rąk Administratora Diecezji Sandomierskiej Biskupa Jana Kantego Lorka. Gdy wybuchła II wojna światowa, Zdzisław miał ukończone trzy klasy szkoły podstawowej w Bukównie i na tym skończyła się chwilowo jego edukacja, ponieważ ojciec jego poszedł na wojnę, a on, jako najstarszy z rodzeństwa musiał się zająć prowadzeniem gospodarstwa. W 1941 r. doświadczył wysiedlenia przez Niemców i jako czternastoletni chłopiec musiał przymusowo pracować na gospodarstwie w Niemczech. Po powrocie z wysiedlenia w 1943 r. Zdzisław zapisał się do Koła Ministrantów przy kościele parafialnym w Bukównie, a następnie od roku 1947 służył w kościele pw. Świętej Trójcy w Radomiu. Służąc do Mszy św. jako ministrant, gorąco pragnął kiedyś służyć Panu Bogu jako kapłan. Lecz dla osiągnięcia tego celu musiał pokonać bardzo wiele przeszkód, a przede wszystkim złe warunki materialne, które nie pozwoliły mu na dalszą edukację. Dopiero w r. 1947 ukończył szkołę powszechną i dalszą naukę kontynuował w Państwowym Gimnazjum dla Dorosłych w Radomiu. Ukończył ją egzaminem maturalnym, zarówno wewnętrznym jak i eksternistycznym przed Państwową Komisją Egzaminacyjną w Lublinie.

27 czerwca 1952 r. został przyjęty w szeregi alumnów Wyższego Seminarium Duchownego w Lublinie. Prosząc o przyjęcie do seminarium pisał: „Prośbę swoją o przyjęcie mnie w poczet alumnów motywuję gorącym pragnieniem służenia Bogu w kapłaństwie”.

Proboszcz parafii Bukówno, ks. Jan Kwarcim, w opinii do seminarium dla Zdzisława Leśnowolskiego pisał: „[…] jest moim parafianinem – praktyki religijne wypełnia należycie i pod względem moralnym jest wzorowym i przykładnym młodzieńcem”.

Po każdych wakacjach, które alumn Zdzisław spędzał w domu rodzinnym w Kozłowie i w parafii Bukówno, proboszcz parafii, ks. Jan Kwarcim, w lakoniczych „testimoniach” podkreślał dobre zachowanie alumna: „Zachowywał się wzorowo, na Mszę św. i inne nabożeństwa uczęszczał zawsze. Przy katechizacji dzieci wiele mi pomagał, oby wytrwał w swojej gorliwości tylko” (30.10.1954). W opinii przed święceniami prezbiteratu tenże proboszcz informował: „Sam zaś ze swej strony sądzę i mam to przekonanie, że Zdzisław Leśnowolski godnie odpowie swemu powołaniu kapłańskiemu, albowiem w okresie jego studiów nie udało mi się zauważyć nic takiego, co by było przeszkodą do udzielenia mu święceń kapłańskich” (04.12.1957).

Święcenia kapłańskie przyjął 20 kwietnia 1958 r. w katedrze lubelskiej z rąk ks. Bpa Piotra Kałwy. Niedługo później, 30 kwietnia 1958 r., Biskup Lubelski mianował go wikariuszem para­fii Uchanie. Po trzech latach, z dniem 10 czerwca 1961 r. został przeniesiony do parafii Dołhobyczów-Oszczów, gdzie został ustanowiony wikariuszem współpracownikiem księdza proboszcza. Następnie był wikariuszem parafii Suchowola Radzyńska (19.02.1963 – 01.07.1964), Frampol (01.07.1964 – 01.07.1972) i Bychawka (01.07.1972 – 20.05.1977).

Wielokrotnie ks. Zdzisław Leśnowolski prosił Biskupa Lubelskiego o ekskardynację z diecezji, ale nie otrzymał zgody. W jednym z pism (7 września 1963 r.) bp Piotr Kawła napisał do niego:

 

„Kochany Księże Zdzisławie!

Niepotrzebnie Ksiądz wyolbrzymia przykrości, jakich doznawał i nimi się rozgorycza. W dzisiejszych szczególnie czasach ogólnego zdenerwowania i szukania winnych, trzeba być na nie odpornym, a tej odporności szukać w pobudkach naszej wiary. Nie po to Księdza wyświęciłem, żeby się Go pozbywać z diecezji.

Jeżeli Księdzu nie odpowiada obecna placówka, to proszę o tym napisać, czy powiedzieć mi ustnie, a ja w miarę możności postaram się uwzględnić życzenie Księdza.

Polecam Księdza Bogu i Matce Najświętszej, sercem oddany

+ Piotr Kałwa
Biskup Lubelski”

 

Po dziewiętnastu latach posługi wikariuszowskiej, 20 maja 1977 r. Biskup Lubelski Bolesław Pylak mianował ks. Zdzisława Leśnowolskiego proboszczem parafii Nabróż. Przez siedemnaście lat posługi ks. Zdzisław oprócz pracy duszpasterskiej w kościele parafialnym oraz w kaplicy w Starej Wsi zrealizował szereg dzieł materialnych, jak m.in.: ogrodzenie cmentarza grzebalnego, nowe ogrodzenie kościoła, wykonany ołtarz polowy, doprowadzenie wody do kościoła, wymiana kostki brukowej wokół świątyni i ołtarza polowego, malowanie dachu na kościele i kaplicy na cmentarzu, odnowienie i pozłocenie głównego ołtarza, konserwacja drzwi i otworów okiennych na plebanii, doprowadzenie gazu do plebanii i wiele innych.

31 maja 1994 r. ks. Zdzisław Leśnowolski został przeniesiony przez Biskupa Zamojsko-Lubaczowskiego Jana Śrutwę na urząd proboszcza parafii Majdan Stary, który pełnił dziesięć lat. 19 czerwca 2004 r. zamieszkał jako emeryt w Domu Księży Seniorów w Biłgoraju.

25 października 1996 r. Biskup Jan Śrutwa odznaczył ks. Zdzisława tytułem kanonika honorowego Kapituły Konkatedralnej w Lubaczowie.

Ks. Zdzisław Leśnowolski zmarł w czwartek, 30 czerwca 2016 r. w Szpitalu w Biłgoraju.

Msza św. żałobna została odprawiona pod przewodnictwem Biskupa Pomocniczego Mariusza Leszczyńskiego w piątek, 8 lipca 2016 r. o godz. 18.00 w kościele parafialnym pw. Św. Apostołów Piotra i Pawła w Majdanie Starym. Homilię wygłosił ks. Biskup. Koncelebrowało 22 kapłanów.

Msza św. pogrzebowa pod przewodnictwem Biskupa Diecezjalnego Mariana Rojka została odprawiona w sobotę, 9 lipca 2016 r. o godz. 10.00 w kościele parafialnym pw. Św. Apostołów Piotra i Pawła w Majdanie Starym. Koncelebrowało 60 kapłanów. Homilię wygłosił ks. infułat Jan Pęzioł z Wąwolnicy, który m.in. mówił: „Żegnamy ks. Zdzisława tylko na chwilę, bo w ten lipcowy czas, kiedy za parę dni wyjdą ludzie zbierać przepiękny plon żniw, Bóg odwołał swojego sługę żniwiarza z pełnym snopem dorodnej pszenicy jego czynów i jego pięknego życia. On już doszedł, i to pięknie doszedł, ale Zdzisiu, my jeszcze idziemy mając łaskę nadziei od Chrystusa. Jednak da Ciebie już jest wszystko jasne i dopiero na tle tej prawdy możemy dotknąć tajemnicy wielkości kapłaństwa. Z ks. Zdzisławem, kiedy jeszcze byliśmy klerykami, razem dojrzewaliśmy do kapłaństwa, razem omawialiśmy różnorodne ideały, jakie będziemy w swoim kapłaństwie realizować, a potem każdy z nas miał swoją drogę. Lecz kiedy starczyło jego owoców na niwie Bożej, przyszedł Pan Jezus i zżął go, pszenicę jego kapłaństwa, modlitwy, cierpienia, całego życia i już mu wyznaczył nagrodę, za to życie, które poniósł do Boga w momencie progu śmierci”.

Na zakończenie Eucharystii Biskup Diecezjalny Marian Rojek podziękowanie wobec zmarłego kapłana wyraził w słowach: „Jesteśmy wdzięczni za jego miłość, za jego służbę, za całe życie, które poświęcił i oddał Chrystusowemu Kościołowi tu, na tej ziemi. Liczymy na to, że ksiądz Zdzisław po tamtej stronie będzie również wspierał nasz Kościół, o nas pamiętał i o tych parafiach, u których pracował. Dziękujemy Bogu za jego obecność, życie, dobroć, świadectwo kapłańskiej miłości do Chrystusa, do Kościoła, do drugiego człowieka”.

Po Mszy św. pogrzebowej nastąpiło złożenie ciała śp. ks. Zdzisława na cmentarzu parafialnym w Majdanie Starym.

Requiescat in pace!

Opracował: ks. Zygmunt Jagiełło
ZID 25(2016), nr 3, s. 695-698