Zmarł Śp. ks. Kan. Florian Fornal

1932 - 2019

Ks. Florian Fornal, syn Pawła i Katarzyny z d. Wójcik, urodził się 11 kwietnia 1932 r. w Suchodołach, parafia pw. św. Jana Nepomucena w Fajsławicach, jako piąte dziecko z sześciorga rodzeństwa.

Do szkoły podstawowej uczęszczał w Fajsławicach w latach 1939-1946 r. Kolejnym etapem edukacji było gimnazjum mieszczące się w Zakładzie Towarzystwa Salezjańskiego w Marszałkach koło Poznania w którym uczył się dwa lata. Jednak ze względu na ciężkie warunki oraz likwidację w 1949 r. szkoły przez władze państwowe, Florian przeniósł się do Szkoły Ogólnokształcącej w Rybczewicach. Maturę zdał w 1952 r.

Jakie czynniki wpłynęły na decyzję o wstąpieniu Floriana Fornala do Wyższego Seminarium Duchownego w Lublinie jesienią 1952 r.? Przede wszystkim osobista decyzja i wiara, budowana na fundamencie, którym był dom rodzinny oraz opinia prefekta szkoły w Rybczewicach, ks. Jerzego Ochalskiego. Florian pragnął wstąpić do Zgromadzenia Księży Salezjanów, jednakże prefekt prosił go, by wstąpił do seminarium diecezjalnego, gdyż w diecezji jest brak kapłanów po II wojnie światowej. Florian posłuchał prefekta, tym bardziej, że z jego klasy po maturze wstąpiło z nim do seminarium jeszcze dwóch kolegów.    

Ks. Stanisław Batorski, proboszcz parafii w Fajsławicach w świadectwie moralności napisał: „Już od paru lat słyszę, że Florian Fornal, parafianin z Suchodół wybiera się do seminarium duchownego. Po zdobyciu matury zamiaru swego nie zmienił i w dalszym ciągu reflektuje na przyjęcie do seminarium. Polecam go jako młodzieńca dobrego, poważnego i pilnego. Trafia się, że rodzice tylko, względnie matka, radzi by widzieć syna w sutannie, tym razem życzenia rodziców i syna zbiegają się. Rodzice Fornala są ludźmi religijnymi i cieszą się dobrą opinią w całej parafii” (14.06.1952). 

Święcenia kapłańskie diakon Florian Fornal otrzymał w Katedrze Lubelskiej z rąk bpa Piotra Kałwy – 20 kwietnia 1958 r.

Ks. Florian Fornal posługę kapłańską jako wikariusz pełnił w następujących parafiach: Borów (30.04.1958 – 20.06.1959), Sawin (20.06.1959 – 02.06.1961), Grabowiec (02.06.1961 – 05.07.1965), Markuszów (05.07.1965 – 05.04.1967), Hrubieszów (05.04.1967 – 18.08.1970), Zawalów/Miączyn (18.08.1970 – 28.08.1970), Hrubieszów (28.08.1970 – 08.11.1972) i Łaszczów (08.11.1972 – 31.03.1977).

Biskup lubelski Bolesław Pylak stosownie do potrzeb duszpasterstwa parafialnego oraz po omówieniu sprawy z ks. Florianem Fornalem z dniem 31 marca 1977 r. odwołał go z urzędu wikariusza parafii Łaszczów i mianował administratorem tejże parafii z prawami i obowiązkami proboszczowskimi. Po pięciu latach owocnej posługi proboszczowskiej w Łaszczowie, ks. Florian z dniem 27 maja 1982 r. został mianowany proboszczem parafii pw. św. Marii Magdaleny w Biłgoraju.

W dowód uznania dla gorliwej pracy i godnej postawy kapłańskiej, ks. Florian Fornal został 22 grudnia 1984 r. odznaczony przez bpa Bolesława Pylaka kanonią honorową kapituły kolegiaty zamojskiej, zaś po utworzeniu diecezji zamojsko-lubaczowskiej bp Jan Śrutwa z dniem 11 czerwca 1992 r. mianował ks. Floriana dziekanem nowo utworzonego dekanatu Biłgoraj Południe. Natomiast 4 maja 1994 r. otrzymał nominację na kanonika gremialnego kapituły katedralnej w Zamościu.

Jakim kapłanem był Ks. Florian Fornal w parafii pw. św. Marii Magdaleny w Biłgoraju? Przede wszystkim był kapłanem prawym. Dalej – sumiennym, cichym i pokornym. W 2002 roku otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Miasta Biłgoraj. Został również wyróżniony za pracę na rzecz społeczności lokalnej Krzyżem Zasługi od Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Lecha Kaczyńskiego.

 Ks. Florian Fornal był niezwykle zasłużony dla parafii. Dzięki niemu powstały w parafii dwa piękne budynki, nowa plebania oraz Dom Jana Pawła II, z którego był bardzo dumny, w którym obecnie mieści się Katolickie Liceum im. Papieża Jana Pawła II. Bardzo dbał o parafię, jego dziełem jest poszerzenie i ogrodzenie cmentarza parafialnego oraz wiele remontów jak np. dzwonnicy i kaplicy św. Marii Magdaleny. Zmodernizował też posesję, oświetlił kościół, zbudował nowy kościół w Dąbrowicy i Smólsku Małym, a w Dereźni postawił dom katechetyczny. Nigdy nie spoczywał na laurach, pracował nieustannie, zawsze na Bożą chwałę. Był też bardzo gorliwy, pilny i zatroskany o sprawy duchowe parafii. Można powiedzieć, że był to wielki pasterz Ziemi Biłgorajskiej. Modlił się o liczne powołania do służby w Kościele i sam jako proboszcz uczestniczył w parafialnych prymicjach. Przyszło mu tutaj pracować w trudnych czasach komunizmu. Kiedy rodziła się „Solidarność” został jej kapelanem i opiekunem. Stąd też taka wdzięczność ludzi z nim pracujących, za tę duchową opiekę, której nigdy nie odmawiał.

Posługę ks. Floriana znaczyły też choroby i słabości wynikające z niedowładu wiązadeł głosowych, określanego jako choroba zawodowa. „Ks. Florian Fornal w trakcie pracy duszpasterskiej – jako kapłan, nauczyciel religii oraz kapelan szpitala był narażony na nadmierny wysiłek głosowy” – czytamy w decyzji Państwowego Terenowego Inspektora Sanitarnego w Biłgoraju z dnia 19 stycznia 1996 r.

W dniu 11 listopada 1998 r. ks. Florian Fornal skierował do biskupa zamojsko-lubaczowskiego Jana Śrutwy podanie w którym napisał: „Mając na uwadze olbrzymią ilość prac duszpasterskich, administracyjnych i gospodarczych, biorąc pod uwagę swój stan zdrowia, który ustawicznie pogarsza się, proszę bardzo o zwolnienie mnie z następujących urzędów: proboszcza parafii pw. św. Marii Magdaleny w Biłgoraju, dziekana dekanatu Biłgoraj Południe, kapelana szpitala w Biłgoraju”. Biskup Jan Śrutwa, stosownie do przedłożonej prośby ks. Floriana, z dniem 13 listopada 1998 r. odwołał ks. Fornala z wyżej wymienionych urzędów, dziękując za wieloletnią i bardzo przykładną pracę duszpasterską i organizacyjną na różnych placówkach i stanowiskach w Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej oraz za wzorową postawę kapłańską, która pozytywnie oddziaływała na relacje między kapłanami w dekanacie biłgorajskim. Przeniósł go też w stan emerytalny z zamieszkaniem w Domu Jana Pawła II przy plebanii parafii pw. św. Marii Magdaleny w Biłgoraju. Dopóki pozwalało mu na to zdrowie, ks. Kanonik aktywnie włączał się w posługę duszpasterską przy parafii pw. św. Marii Magdaleny w Biłgoraju.

W niedzielę, 22 kwietnia 2018 r. w sanktuarium św. Marii Magdaleny w Biłgoraju, ks. kan. Florian Fornal obchodził uroczystość 60-lecia kapłaństwa. Pomimo kłopotów ze zdrowiem i trudnością w mówieniu, w wielkiej pokorze i skromności, tak bardzo dla niego charakterystycznej, wyraził radość i wdzięczność Bogu i parafianom. „Tak to jest w życiu, że pewne rzeczy się powtarzają. 60 lat temu tak samo była niedziela Dobrego Pasterza, 20 kwietnia 1958 r. Dwudziestu siedmiu diakonów, w tym ja, szło do katedry, aby otrzymać święcenia kapłańskie z rąk nieżyjącego już bp. Piotra Kałwy. Z moich dawnych wychowawców żyje jeszcze bp Bolesław Pylak, który na mojej Mszy św. prymicyjnej głosił Słowo Boże. Życie przemija, czas ucieka. I wiele tego czasu między wami spędziłem. Jestem Panu Bogu za wszystko niezmiernie wdzięczny. Za kapłaństwo, placówki, za biskupów, wikariuszy i was, drodzy parafianie. Pragnę podziękować wszystkim ludziom, których spotkałem na kapłańskiej drodze. Dziękuję wszystkim za życzliwość, dobroć, za to wszystko, co żeśmy razem zrobili na chwałę Bożą i na pożytek naszej parafii”.

Życzenia i gratulacje dla ks. Floriana w specjalnym liście wystosował również biskup diecezjalny Marian Rojek: „Na jubileusz 60-lecia kapłaństwa Czcigodnego Kanonika Floriana Fornala, dziękując za trud posługi kapłańskiej i żywe świadectwo umiłowania Chrystusa i Jego Kościoła oraz za wierność i wytrwałość. Niech miłość Chrystusa objawiona w Męce, Śmierci i chwalebnym Zmartwychwstaniu będzie zawsze dla Czcigodnego Księdza natchnieniem na dalsze lata życia i służby dla Chrystusowej owczarni. By kapłaństwo stawało się dla Księdza źródłem niewyczerpanej mocy. Gratuluję jubileuszu oraz życzę radości z podążania za Mistrzem i dobrego zdrowia”.

Ks. Florian Fornal zmarł w poniedziałek, 23 grudnia 2019 r. w szpitalu powiatowym w Biłgoraju.

W niedzielę, 29 grudnia 2019 r., pod przewodnictwem biskupa seniora Jana Śrutwy, w biłgorajskim sanktuarium św. Marii Magdaleny odprawiona została Msza św. żałobna. Biskup senior we wstępie do Eucharystii powiedział:Wszyscy, którzy przybyliśmy dziś do tej świątyni jesteśmy poruszeni śmiercią naszego drogiego ks. Floriana i składamy wyrazy współczucia jego najbliższej rodzinie. Zechciejmy gorąco i serdecznie modlić się o jego wieczne zbawienie. Znałem zmarłego od bardzo wielu lat. Niezwykle mile wspominam moje pierwsze wizytacje biskupie, które się tutaj odbywały i mogę powiedzieć, że był on bardzo pilnym proboszczem i dobrym przykładem. Niech każdy z nas dołoży swoją modlitwę, aby jemu otworzyć drogę do wiecznego szczęścia w niebie”.

Mszę św. koncelebrowało 50 kapłanów z diecezji zamojsko-lubaczowskiej, sandomierskiej oraz archidiecezji lubelskiej. Homilię wygłosił ks. kan. Jerzy Tworek, dziekan Dekanatu Tarnogród, pochodzący z parafii pw. św. Marii Magdaleny w Biłgoraju. W homilii kaznodzieja powiedział między innymi: „W poniedziałek, 23 grudnia 2019 r. przed Wigilią Uroczystości Narodzenia Pańskiego, kiedy przygotowywaliśmy się do narodzin Pan Jezusa z woli Bożej Opatrzności odszedł do wieczności po nagrodę od Boga w wieku 87 lat, ks. kan. Florian Fornal, wieloletni proboszcz parafii pw. św. Marii Magdaleny w Biłgoraju oraz dziekan Dekanatu Biłgoraj Południe.

Dziękujemy za dar jego życia oraz wszelkie dobro jakie było przekazane również i nam na różnych odcinkach i sytuacjach życiowych. Jestem przekonany, że każdy kto miał okazję bliżej poznać ks. Floriana, pozostawał pod jego wrażeniem. Zawsze elegancki, na poziomie, poważny, serdeczny, przy tym odważny, prawdomówny, nie uznający kompromisu w sprawach Kościoła i wiary, ponadto gościnny, serdeczny oraz otwarty na drugiego człowieka. Do końca swoich dni na miarę sił i zdrowia wypełniał kapłańskie posługiwanie.

Kiedy w 1982 r. ks. Florian Fornal przybył do parafii w Biłgoraju z jego ust od ambony oraz od ołtarza często słyszeliśmy powtarzane określenie: „wspólnota parafialna”. Podczas ogłoszeń parafialnych, głoszonych homilii, okolicznościowych przemówień, bardzo często parafię nazywał – „wspólnotą parafialną”, ale też i o tę wspólnotę dbał poprzez budowanie jedności na benedyktyńskiej zasadzie «ora et labora» – «mód się i pracuj». Może dlatego w niedługim czasie ks. Florian sprowadził Siostry Benedyktynki Misjonarki do parafii.

Ks. Floriana zawsze można było spotkać w konfesjonale, często odmawiającego brewiarz, zanim rozpoczął sprawowanie Eucharystii. Znajdował czas dla Pana Boga i drugiego człowieka potrzebującego sakramentu pokuty i pojednania. Wychodząc do ołtarza można było ustawiać zegarek, ani nie opóźniał, ani nie przyśpieszał rozpoczęcia Mszy św. Dbał o liturgię i śpiew. Często przy odpustowych uroczystościach przypominał ministrantom, lektorom, alumnom, klerykom byśmy w modlitwie wiernych modlili się za parafian i wszystkich przybyłych gości. Jego proboszczowanie w parafii przypadło na czas pontyfikatu św. Jana Pawła II, dlatego też ks. Florian często odmawiał z wiernymi Anioł Pański. Natomiast każdego 16 dnia miesiąca w dzień wyboru Papieża organizowane były w kościele parafialnym modlitewne spotkania z udziałem wielu wiernych.

Ks. Kanonik bardzo troszczył się o pieszą pielgrzymkę na Jasną Górę. Na jej rozpoczęcie udzielał błogosławieństwa, a po powrocie wspólnie z pielgrzymami dziękował za ten czas. Zawsze odwiedzał pielgrzymów na trasie, kierował wówczas do nich parę słów i częstował wszystkich cukierkami. Były też pielgrzymki do Janowa Lubelskiego, Krasnobrodu oraz innych sanktuariów i miejsc, jak na przykład na spotkania z papieżem Janem Pawłem II.

Ks. Florian troszczył się o katechezę szkolną dzieci i młodzieży. Stale przypominał, że Bóg w życiu człowieka ma być najważniejszy.

«Módl się i pracuj». Modlił się ks. kanonik, ale też i podejmował troskę o materialny rozwój parafii. To dzięki niemu w niełatwych czasach komunizmu została wybudowana obecna plebania i budynek w którym aktualnie mieści się katolickie liceum.

Oczkiem w głowie ks. kanonika był cmentarz parafialny. Dbał o jego czystość, porządek, ogrodzenie. Kiedy przechodziła burza zakładał odpowiednie buty i szedł na cmentarz oraz sprawdzał czy burza nie wywróciła jakiegoś drzewa i nie uszkodziła pomnika. Nic nie uchodziło jego uwadze, niczego nie odkładał na jutro. Był zawsze obecny przy każdej wykonywanej pracy. Sprawdzał, podpowiadał, napominał, dbał aby wszystko było zrobione, tak jak należy. Ks. Florian był wymagający od innych, ale przede wszystkim od siebie. Za tą jego surową powierzchownością kryło się jego bardzo dobre serce. Pracowity, sumienny, zatroskany o dobro Kościoła. Nie dbał o swoje sprawy osobiste. Tak mało wymagał dla siebie, za to wiele od siebie, wciąż zatroskany o dobro i jedność wspólnoty parafialnej. Modlitwą i pracą był oddany powierzonej mu parafii. Przez modlitwę i pracę jednoczył wiernych przy świątyni i przede wszystkim przy Panu Bogu.

Czas jego posługi duszpasterskiej obfitował w liczne powołania kapłańskie i zakonne. Gdy z seminarium wracaliśmy na wakacje do naszych domów, plebania zawsze była otwarta. Ks. kanonik był dla nas rektorem i ojcem duchownym. Troszczył się o wspólne posiłki i nie tak łatwo było posiłek opuścić, bo wychowywał nas do wspólnoty i bycia razem. Niewiele się zmieniło gdy ks. Florian został przeniesiony w stan emerytalny. Zawsze cieszył się z odwiedzin, dopytywał się i interesował się pracą duszpasterską, a jeśli nadarzała się okazja odwiedzał nas i nasze parafie gdzie pracujemy.

Dziękujemy Panu Bogu za osobę ks. kanonika, za jego życie, za kapłańskie świadectwo, za gorliwość kapłańską. Oddajemy Miłosiernemu Bogu jego duszę prosząc o wstawiennictwo Matkę Najświętszą, Matkę Miłosierdzia i św. Marię Magdalenę”.

Mszę św. pogrzebową wraz z wygłoszonym kazaniem odprawił biskup Mariusz Leszczyński w poniedziałek, 30 grudnia 2019 r. w kościele pw. św. Jana Nepomucena w Fajsławicach. Razem z nim koncelebrowało 20 kapłanów.

W swym kapłańskim testamencie ks. Florian zapisał słowa: „Byłem człowiekiem pod każdym względem bardzo słabym i ułomnym. Dlatego proszę jeszcze raz o wybaczenie mi wszystkiego. A ludzi dobrej woli serdecznie proszę o modlitwę i komunię świętą. Za wszystko co było dobrego w moim życiu niech będzie Bóg uwielbiony” (17.09.2011). 

Ks. Florian Fornal został pochowany w grobowcu rodzinnym na cmentarzu parafialnym w Fajsławicach.

Requiescat in pace!


Opracował: ks. Zygmunt Jagiełło
ZID 28(2019), nr 4, s. 625-631.